Jak uszyć spódnicę i jaki fason wybrać na początek?

Po rozpoczęciu przygody z krawiectwem pojawia się pytanie: co wybrać na nasz pierwszy, samodzielny projekt? Spodnie, sukienki czy bluzki to już zdecydowanie wyższa liga, zatem na początek warto zdecydować się na inny kobiecy przebój – spódnicę.

W ostatnim czasie, gdy tak trudno było o inne aktywności i atrakcje, a seriale na platformach streamingowych przestały nas już bawić, wiele osób zainteresowało się rękodziełem i postawiło na odkrycie w sobie nowych talentów. Tak oto do łask powróciło także domowe krawiectwo.

Aby nie porywać się z motyką na słońce, na początku dobrze jest wybrać część ubioru, która nie jest przesadnie wymagająca technicznie, a sprawi, że zapałamy jeszcze większym entuzjazmem. Dlatego wygodna i elegancka spódnica może okazać się strzałem w dziesiątkę. W tym artykule przedstawimy ponadczasowe fasony i podpowiemy, jak przekuć krawiecki plan w realizację.

Spódnica z koła

Jeden z najbardziej pożądanych i niesamowicie dziewczęcych krojów to spódniczka z koła. Wygląda świetnie niemal z każdym dodatkiem, idealnie podkreśla talię i jest fenomenalnym, wygodnym wyborem na lato. Co ważne, tego typu fason należy również do jednych z najprostszych form, za które możemy się zabrać.

Zaczynamy od zmierzenia obwodu talii, który posłuży nam do obliczenia promienia koła do wykroju. Aby uniknąć matematycznych zmagań, z łatwością możemy posłużyć się tabelami znalezionymi w sieci. Jeśli planujemy uszycie spódnicy z gumką, musimy pamiętać o dodaniu około 4 cm do naszego pomiaru, tak aby bez problemów móc naciągnąć ubranie przez biodra. Nasze dzieło wykonać możemy z całego koła, połowy lub innego wycinka – we wszystkich przypadkach sam proces wygląda dokładnie tak samo.

Kluczowe etapy:

1. Złożenie materiału – to od niego zależy końcowy kształt spódnicy. Materiał składamy na pół dwukrotnie i w ten sposób otrzymujemy cztery warstwy z jednym rogiem wspólnym;
2. odrysowanie formy – na tym etapie bierzemy ustalony wcześniej promień koła i nanosimy na materiał w formie dwóch łuków;
3. wykrojenie spódnicy;
4. wszycie paska i zamka – na samej górze, na lewej stronie materiału wszywamy pasek równy długości obwodu talii, powiększony o ok. 2 cm zakładki. Na tylnym szwie umieszczamy z kolei zamek;
5. wyrównanie dołu – ostatni etap, wymagający nieco cierpliwości. Gdy spódnica chwilę powisi, zacznie nabierać ostatecznych kształtów. Dopiero wówczas wyznaczamy szpilkami pożądaną długość z uwzględnieniem zakładki, odcinamy nadmiar i obszywamy brzegi.

Spódnica ołówkowa

Absolutny must-have każdej eleganckiej kobiety. Dzięki opiętej formie wysmukla sylwetkę, dodaje pazura i seksapilu. Uszycie ołówkowej spódnicy również nie należy do trudnych zadań, ale w fazie planowania musimy pomyśleć o rodzaju użytego materiału – jeśli będzie on sztywny, warto zadbać o dodatkowe rozporki ułatwiające poruszanie się.

Pierwszym etapem realizacji jest wykrojenie elementów na podstawie gotowych, papierowych szablonów, które możemy znaleźć w fachowej prasie lub w internecie. Następnym krokiem jest przygotowanie pasa i zamka do wszycia.

Ten pierwszy – podobnie jak poprzednio – powinien być równy obwodowi talii powiększonemu o margines. Po ich umiejscowieniu pozostają już tylko ostatnie wykończenia, czyli podwójne podwinięcie dołu spódnicy, przeszycie go prostym ściegiem, a następnie rozprasowanie wszystkich zakładek.

Zdj. główne: Photographe EVJF GREG/unsplash.com