X
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Wspominamy farby Window Colours. Czy będzie powrót?

Moda na witrażowe naklejki w oknach powraca. Window Colours dla dzieci i dorosłych - wspominamy hit lat 2000!

Świąteczna ozdoba okna

(fot. Jonathan Meyer, źródło: unsplash.com)

Na początku stulecia absolutnie każdy znał farby witrażowe Window Colours. Jeżeli osobiście nie mieliśmy ozdobionych okien, szklanek, luster to na pewno znamy kogoś, kto miał. Czy hit sprzed dwóch dekad powróci do mody?

Moda ma to do siebie, że powraca. Dzieje się tak z ubraniami, wystrojem wnętrz, muzyką. Niektóre rozwiązania powracają jak bumerang – w nowych odsłonach, po lekkiej modyfikacji. Inne cieszą się chwilową sławą, aby nagle popaść w zapomnienie. Do której z tych grup zaliczają się farby Window Colours?

Wspomnienie naszego dzieciństwa

Pokolenie dzisiejszych 30-40 latków na pewno pamięta Window Colours ze swoich dziecięcych i nastoletnich lat. Zestawy farbek dostawało się na urodziny i pod choinkę. Swoje witraże tworzyli wszyscy, bezwzględu na wiek. Ozdabiało się głównie szyby w oknach, ale też lustra, samochodowe okna, słoiki czy szklanki.

Window Colours to farby w słoiczkach lub tubkach z dzióbkiem, służące samodzielnemu przygotowaniu witraży. Malunek tworzy się na folii np. sztywnej okładce od skoroszytu albo też foliowej koszulce na dokumenty. Farbka nie wymaga pędzla – wyciska się ją bezpośrednio z pojemnika. Jest tak skonstruowany, aby po przechyleniu, farbka dobrze się dozowała.

Zwykle pierwszym etapem jest stworzenie konturu (często w zestawie jest dedykowana do tego celu farba konturowa). Następnie kontur zostawia się do wyschnięcia na około godzinę i po tym czasie wypełnia obrazek kolorem. Gotowy malunek zostawia się na folii do całkowitego wyschnięcia (najlepiej na całą noc). Rano wystarczy delikatnie oddzielić witraż od folii i przykleić na wybraną powierzchnię np. na okno. Obrazek należy nakleić od wewnętrznej strony pomieszczenia, żeby nie uległ zniszczeniu albo nie odpadł pod wpływem warunków atmosferycznych. Drugą wytyczną jest przyklejenie witrażu do szyby tą stroną, która nie przylega do folii. Po umieszczeniu obrazka na oknie lub innej wybranej powierzchni warto go dokładnie docisnąć palcami albo ściereczką.

Malowanie konturów nie jest obligatoryjne. Bardziej wprawieni mogą spokojnie pominąć ten etap. Kontury to dobre rozwiązanie dla dzieci, które mogą spokojnie wypełniać taką przygotowaną przez nas witrażową kolorowankę. Obrazek z konturami łatwiej odkleić od folii. Jest on stabilniejszy i mniej podatny na uszkodzenie.

Dzięki temu, że witraż z farb Window Colours tworzy się na folii, możemy malować bardzo skomplikowane wzory, nawet jeśli nie mamy talentu do rysowania. Pod folię wystarczy włożyć wydrukowany szablon i zwyczajnie go odwzorować.

Farby Window Colours – do czego dziś je wykorzystać?

Po pierwsze, jeśli mamy dzieci: własne lub wśród znajomych i rodziny, warto wykorzystać Window Colours na prezent. To bardzo kreatywne, twórcze zajęcie, które jednocześnie nie brudzi tak jak chociażby plakatówki. Najmłodszym taki prezent przyniesie dużo frajdy, a starszym na pewno przywoła wspomnienia. Farby można kupić w mniejszych i większych zestawach. Można dopasować wielkość kompletu i jego cenę do naszych możliwości finansowych i potrzeb.

Jednak farbki Window Colours to nie tylko zabawa dla dzieci. Przy ich pomocy możemy ciekawie zaaranżować mieszkanie. Używając Window Colours możemy samodzielnie stworzyć witraż. Tak ozdobione szyby okienne lub drzwiowe dodadzą wnętrzu charakteru i niepowtarzalnego klimatu.

Z pomocą Window Colours możemy ozdobić każdą szklaną powierzchnię. Obrazki nadają się do naklejenia na szklanki, dzbanki, wazony i słoiki. Dzięki temu możemy spersonalizować naszą domową zastawę. Atutem takiego rozwiązania jest jego tymczasowość. Jeżeli urządzamy tematyczną imprezę, możemy udekorować szkło, a gdy dany motyw nam się znudzi, możemy go bezpiecznie oderwać.

Kreatywna dusza spragniona nowych doznań. Pasjonuje się aranżacją wnętrz, gotowaniem, pieczeniem i rekonstrukcją historyczną (odtwarza Norweżkę z X wieku). W wolnych chwilach pomaga mężowi rozwijać firmę, która zajmuje się wytwarzaniem rękodzieła ze skóry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Napisz komentarz
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Więcej szczegółów o przetwarzaniu danych osobowych znajdziecie Państwo w zakładce Polityka prywatności.
scroll to top