Komu służą tłumaczenia marketingowe?

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Wiemy doskonale, że w dzisiejszych czasach „reklama dźwignią handlu”, a jeśli nie ma czegoś w Internecie to jakby tego w ogóle nie było. Małe firmy i duże korporacje prześcigają się w coraz to bardziej unowocześnionych stronach internetowych, landing page’ach, broszurach reklamowych, ulotkach i wielu innych treściach marketingowych.

Wszystko po to, by zainteresować swojego potencjalnego klienta swoimi usługami, a jak już się to uda, to te treści przenosi się na rynki innych krajów. Stąd tak wielka popularność w tym globalistycznym świecie tłumaczeń marketingowych. Wielkie korporacje wiedzą, że sukces marketingowy jest tożsamy z sukcesem finansowym, dlatego prześcigają się w tłumaczeniu swoich treści na coraz więcej języków i powiększają grono swoich odbiorców na całym świecie.

Sęk w tym, żeby odnieść analogiczny sukces zagranicą – tłumaczenie treści marketingowych musi być równie dobre co oryginał.

KIEDY WYKONUJE SIĘ TŁUMACZENIE MARKETINGOWE?

Gdyby nie reklama, to o wielu produktach świat by się nie dowiedział, dlatego tłumaczenia marketingowe wykonywane są przede wszystkim na potrzeby poszerzenia odbiorców danego produktu lub usługi.

Do tłumaczenia skierowane są wtedy najczęściej:

– broszury

– newslettery

– strony internetowe 

– banery

– prezentacje multimedialne

– scenariusze reklam do radia czy telewizji 

i wiele innych treści, które stanowią wizytówkę firmy

Co ważne, to od odpowiedniego przekładu będzie zależało, czy dany produkt będzie się wydawał odbiorcom atrakcyjny. Choć z pozoru tłumaczenie treści marketingowych może się wydawać stosunkowo proste, to w praktyce nie każdy tłumacz tego typu tłumaczenia będzie chciał się podjąć. Ciąży bowiem na takim tłumaczeniu niebywała odpowiedzialność o pierwsze wrażenie, jakie odniesie odbiorca. Musi sprawiać wrażenie, jakby nie było tłumaczeniem, a treścią napisaną w oryginale. Najważniejszy jest konsekwentny i odpowiedni przekaz idei, która jest zawarta w języku źródłowym. Przekład marketingowy musi posiadać swego rodzaju lekkość i przyjemnie się czytać, natomiast musi też być w trendach i zachowywać odpowiedni rodzaj słownictwa, żartów czy też slangu, który został użyty w oryginale. 

KTO POWINIEN TŁUMACZYĆ TREŚCI MARKETINGOWE

Kluczowe zatem jest by tłumaczenie wykonywała osoba zajmująca się stricte tłumaczeniem reklam, z najlepiej kilkuletnim doświadczeniem. Są to bowiem tłumacze o otwartym umyśle, którzy nie zamykają się w granicach języka, a potrafią oddać zamysł w odpowiednio dobranych słowach. Warto zadbać również o korektę native speakera. To sprawi, że treść będzie sprawdzona raz jeszcze nie tylko pod kątem językowym, ale też pod kątem łatwości odbioru. Mamy wówczas pewność, że odbiorca otrzymuje treść, którą się dobrze i przyjemnie czyta, gdyż jest ona sprawdzona przez specjalistę w rodzimym języku. Tekst spod pióra dwóch tłumaczy jest w pełni doszlifowany i dopracowany.

GDZIE SZUKAĆ DOBRYCH TŁUMACZEŃ MARKETINGOWYCH  

Dobrej jakości tłumaczeń marketingowych najlepiej szukać w sprawdzonych biurach tłumaczeń z doświadczeniem jak w Grzesiak & Zemsta Tłumaczenia, gdzie współpracują na stałe z ponad 200 tłumaczami, niemal z każdego języka świata. Przetłumaczyli już setki stron treści marketingowych i broszur z różnych dziedzin: od budownictwa przez chłodnictwo, IT aż po branżę medyczno-farmaceutyczną.

Zdj. główne: Damian Zaleski/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*