Zdefiniowanych technik malarskich jest co najmniej kilkadziesiąt. Jedną z nich jest właśnie tapowanie. Jest proste i efektowne, idealne dla początkujących. Co jeszcze warto o nim wiedzieć?
Określenie tapowanie, w odniesieniu do techniki malarskiej, wywodzi się od angielskiego słowa tap, które oznacza: stukać, obstukiwać, pukać. Nietrudno się domyślić, że technika ta polega właśnie na delikatnym stukaniu narzędziem o płótno w celu naniesienia farby.
Technika ta występuje pod dwoma nazwami: tapowanie i topowanie. Obie są stosowane zamiennie w odniesieniu do opisu zasad czy w nazwach dedykowanych do tej techniki narzędzi. Technika tapowania jest bardzo prosta: polega na delikatnym uderzaniu pod kątem 90 stopni w powierzchnię, którą malujemy. Do tego specyficznego sposobu nanoszenia farby potrzebujemy dedykowanego urządzenia: ściętego na płasko pędzla, gąbki lub pędzla gąbkowego.
Tapowanie to technika, która sprawdza się przy różnego rodzaju artystycznych działaniach. Idealnie pasuje do malowania szablonów. Przeciąganie farby po szablonie zwykłym pędzlem lub wałkiem bardzo często kończy się podejściem koloru pod szablon i nierówno nałożoną farbą. Tapowanie zapobiega tym wszystkim katastrofom. Dzięki tej technice przeniesiony szablon będzie wyglądał bardziej estetycznie.
Tapowanie znajduje także zastosowanie w technice decoupage. Idealnie sprawdza się przy tworzeniu cieniowania i przejść pomiędzy tonami kolorów, a także do stworzenia efektu postarzenia. Sprawdzi się również do nanoszenia werniksu. Dzięki tapowaniu zostanie on rozprowadzony równomiernie.
Tapowanie sprawdzi się także w malarstwie do tworzenia tła, wody, chmur, trawy, nieba itd. Dzięki tej technice farba nakłada się w sposób umożliwiający cieniowanie, stopniowanie tonów, kolor jest wielowymiarowy i ma głębię. Za pomocą tapowania namalujemy także piękne góry lub korony drzew.
Zaletą tej techniki jest brak konieczności kupowania dodatkowego wyposażenia malarskiego. Oczywiście możemy zainwestować w pędzle gąbkowe albo płasko ścięte pędzle szczecinowe, jednak nie jest to konieczne. Do pierwszych prób z tapowaniem wystarczy gąbka: zwykła kuchenna lub taka jak do makijażu.
Rozprowadzanie farby także nie należy do trudnych. Przed nałożeniem farby na obraz warto przećwiczyć tę technikę na brudno. W zależności od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć, będziemy potrzebowali większej lub mniejszej ilości produktu. Jeżeli zależy nam na efekcie mgiełki, to warto nabrać niewiele farby, a jej ewentualny nadmiar wystukać o papierowy ręcznik lub niepotrzebną kartkę. Każdorazowo farbę aplikujemy, energicznie wstukując i wklepując ją w malowaną powierzchnię.
W tej technice można wykorzystać nie tylko farby ale również suche pigmenty, a nawet rozkruszone pastele. W ten sposób osiągniemy efekt przykurzenia, przydymienia lub lekkiego przybrudzenia. Jeżeli do tapowania używamy farby, warto bardzo delikatnie zmoczyć gąbkę lub pędzel w produkcie.
Samo narzędzie – gąbka lub pędzel, powinno być suche albo delikatnie zmoczone. Tylko wówczas efekt malowania będzie miał pożądaną lekkość i subtelność. Zbyt mokre narzędzie sprawi, że farba naniesie się bardzo ciężko. Warto także przyciąć gąbkę do naszych potrzeb. Nie może być ona zbyt duża ani zbyt mała. Najważniejszy jest tu komfort pracy. Po nabraniu farby na narzędzie, można delikatnie wbić ją w strukturę gąbki np. na palecie.
Tapowanie to technika, która wyniesie nasze obrazy na jeszcze wyższy poziom. Uzyskujemy dzięki niej efekt rozmydlenia i subtelnych przejść. Dzięki tapowaniu można uratować wiele nieudanych prób malarskich. Delikatnie wstukując farbę, mamy większą kontrolę nad postępem prac i końcowym efektem.
Technika tapowania idealnie sprawdzi się przy malowaniu pejzaży. Topowanie daje możliwość cieniowania, budowania wielu warstw koloru. Dzięki niej chmury, góry czy drzewa wyjdą idealnie, realistycznie.
Zdj. główne: Yannis Papanastasopoulos/unsplash.com