Artykuł sponsorowany
Marzysz o stworzeniu własnego dzieła sztuki, ale nie potrafisz łączyć kolorów? Nie wiesz jak naszkicować zarys? Nie masz pojęcia o cieniowaniu? Nic nie szkodzi! Malowanie po numerach uczyni z Ciebie prawdziwego artystę.
Jakie skojarzenia budzi określenie malowanie po numerach, gdy słyszymy je po raz pierwszy? Najczęściej przypominamy sobie dziecięce kolorowanki o nieskomplikowanych wzorach. Duże czytelne pola opatrzone kilkoma cyferkami. Jednym słowem zajęcie dla najmłodszych, mające ćwiczyć precyzję kolorowania (bez wyjeżdżania za linie), uczyć nazw podstawowych kolorów oraz liczb. Kolorowanki dla dorosłych już dawno wyniosły tę prostą zabawę na wyższy poziom. Jednak producenci poszli o krok dalej, tworząc jeszcze bardziej zaawansowaną rozrywkę dla dorosłych amatorów plastyki – malowanie po numerach.
Zarówno w stacjonarnych, jak i w internetowych sklepach znajdziemy gotowe zestawy do malowania po numerach. Co oznacza określenie gotowy zestaw? Dostajemy od producenta wszystko, co będzie nam potrzebne, aby od A do Z samodzielnie stworzyć obraz. W paczce znajdują się: szkic na podobraziu lub płótnie (często już naciągniętym na ramę), zestaw farb oraz zestaw pędzli. W zależności od producenta zestawy różnią się od siebie ceną, jakością i zawartością, jednak nawet te najtańsze sety obejmują produkty potrzebne do stworzenia zakupionego przez nas obrazu. Jeśli chcemy, możemy zdecydować się na zestaw z lepszej jakości farbami lub pędzlami, czy taki, który zawiera dodatkowe gadżety jak np. kubeczek na wodę do płukania pędzli, czy haczyki do montażu na ścianę. Ceny zestawów wahają się także w zależności od wielkości obrazu. Dobranie rozmiaru i kształtu, a także orientacji poziomej lub pionowej płótna zależne jest tylko od naszego gustu i potrzeb.
Rysowanie po numerach jest zajęciem bajecznie prostym. Szkic obrazu podzielony jest na mniejsze pola oznaczone cyframi. Te same cyfry znajdziemy na wieczkach słoików z farbą. Pędzle w ruch i do dzieła! Najtrudniejszym zadaniem wydaje się być wybór obrazu, jaki chcemy namalować. Na rynku dostępnych jest wiele wzorów, rozmiarów i kolorów. Od martwej natury, poprzez pejzaże, motywy zwierzęce, portrety, aż po abstrakcje. Od wielokolorowej pstrokacizny po monochromatyczne obrazy. Jeżeli mamy zamiar malować „do szafy”, to wybór płótna może być losowy – wybierzmy to, co nam się w tej chwili podoba. Jeśli jednak planujemy ozdabiać mieszkanie swoimi dziełami, wtedy trzeba rozważniej przemyśleć zakup. Zastanówmy się jakie kolory będą pasować do wnętrza, jaki rozmiar płótna będzie odpowiedni na naszych ścianach, oraz czy chcemy dzieła wieszać obok siebie. Warto przemyśleć te kwestie przed zakupem pierwszych obrazów.
Stres jest zmorą ludzi XXI wieku, a walka z nim może, a wręcz powinna odbywać się na wielorakie sposoby. Jednym z nich jest arteterapia, czyli leczenie sztuką, leczenie poprzez możliwość artystycznego wyrazu. Malowanie po numerach zdecydowanie do takich zajęć się zalicza. Jest to czynność głęboko relaksująca, pozwalająca całkowicie się odprężyć i skoncentrować myśli na czymś zupełnie innym niż domowe obowiązki, czy praca. Malowanie daje nam przestrzeń do wyrażenia siebie, wyciszenia, a nawet spokojnego przemyślenia niektórych kwestii.
Malowanie po numerach może być doskonałym wstępem do nauki samodzielnego malowania. Dzięki tej technice możemy wyćwiczyć rękę, nauczyć się pracy na płótnie, z profesjonalnymi farbami, a także z kolorami i kształtami. Być może dzięki takim ćwiczeniom uda nam się stworzyć całkowicie autorski obraz w przyszłości. Co więcej, stworzone przez nas dzieła mogą być piękną ozdobą mieszkania. Szukając prezentu dla osób kreatywnych lub takich, którym zdecydowanie przyda się odprężenie, warto pomyśleć o zestawie do malowania po numerach.