Plagiat czy inspiracja? Gdzie przebiega cienka granica prawa autorskiego

Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

Osoby zajmujące się działalnością twórczą nierzadko inspirują się naturą, otaczającym je światem i dziełami innych twórców. W tym ostatnim wypadku trzeba być jednak bardzo ostrożnym, by nie popełnić plagiatu.

Sztuka w XXI wieku ma charakter mocno odtwórczy, co objawia się tym, że artyści i twórcy przerabiają wciąż te same, powtarzające się motywy i wzorce, próbując im nadać oryginalny wydźwięk lub niepowtarzalną formę. Na przestrzeni wielu wieków twórczej działalności człowieka powstało tak wiele różnorodnych utworów, że nietrudno o podobieństwa między nimi. Jednak podobny nie znaczy taki sam. I tu pojawia się problem – gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna plagiat?

Prawo autorskie

Stos książek
(fot. Beatriz Pérez Moya, źródło: unsplash.com)

Dla wszystkich, którzy zajmują się twórczością, kwestia praw autorskich jest istotna. Jest to temat szczególnie aktualny i ważny współcześnie, gdy wiele dzieł istnieje w formie elektronicznej i swobodnie krąży po sieci. Dlatego niezbędne są odpowiednie regulacje prawne chroniące twórców.

Takie kwestie jak użytkowanie czy rozpowszechnianie obiektów własności intelektualnej w Polsce określa ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2006 r., nr 90, poz. 631 ze zm.). Dotyczy ono dzieł sztuki, literatury, programów komputerowych, prac naukowych, wynalazków itd. Każde ich użycie, nawet niekomercyjne jest dopuszczalne tylko za zgodą autora. Ustawa reguluje także kwestie plagiatu, utworu zależnego (opracowania) oraz inspirowanego.

Inspiracja

W tym przypadku sprawa jest dość prosta. O inspiracji mówimy wtedy, gdy twórca pod wpływem innego utworu tworzy dzieło własne. Różnice między utworami będę wyraźne i znaczące, ponieważ dzieło inspirowane cudzym ma najmniej elementów zapożyczonych a najwięcej oryginalnych i autorskich. Do takich dzieł zalicza się, np.: karykaturę i parodię.

Inspiracja w utworze może być widoczna, ale nie powinna być dominująca. To nowe i unikalne elementy powinny stanowić o wartości i charakterze dzieła, a nie te zapożyczone. Trudno więc pomylić inspirację z plagiatem, który niewiele ma w sobie z oryginalności i kreatywności.

Żarówka w dłoniach
(fot. Riccardo Annandale, źródło: unsplash.com)

Plagiat

Plagiat to termin, którym powszechnie określa się akt przywłaszczenia czyjejś pracy lub pomysłu w celu uzyskania korzyści materialnych, lub niematerialnych. Innymi słowy, plagiat polega na wykorzystaniu do własnych celów cudzej własności intelektualnej, do której nie mamy prawa. Takie działanie może więc obejmować materiał pisemny, mowę ustną, dzieła sztuki, fotografie, muzykę, prace naukowe i inne.

Jakie działania są uważane za plagiat:

  • Używanie cudzej pracy ze wskazaniem siebie jako autora;
  • Używanie określonych słów, kompozycji, projektów lub pomysłów bez uprzedniego uzgodnienia z właścicielem praw autorskich;
  • Podanie błędnych informacji o prawdziwym źródle dzieła;
  • Kopiowanie struktury dzieła lub pomysłu, nawet z nieco zmienionymi szczegółami bez zgody autora.

Trudno popełnić plagiat nieświadomie. Prawdopodobieństwo, że przypadkowo stworzymy coś niemal identycznego, jak cudze dzieło, jest raczej znikome. Wprowadzenie niewielkich lub nieistotnych zmian również nie czyni nas autorami dzieła.

Plagiatorzy są świadomi swoich działań, choć zapewne nie rozumieją konsekwencji, jakie mogą ich spotkać. W Polsce jest to czyn, który prowadzi do naruszenia osobistych i majątkowych praw autorskich. Autor, który padł ofiarą plagiatu, może domagać się odszkodowania i publicznych przeprosin, a sam plagiator w świetle prawa jest przestępcą i podlega karze grzywny, a nawet ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 3.

Opracowanie

Notes i ołówki
(fot. Frederick Medina, źródło: unsplash.com)

Jak się okazuje, granica między plagiatem a inspiracją nie jest wcale tak cienka, jak można by się spodziewać. Inaczej sprawa ma się z utworem zależnym, który leży pomiędzy nimi. Mówimy tu o utworach takich jak adaptacja, przeróbka czy tłumaczenie. W tym wypadku autor tworzy nowe, oryginalne dzieło na podstawie cudzego i uzyskuje do niego prawa autorskie, jednak nie może tego zrobić bez wyraźniej zgody autora dzieła pierwotnego. To z kolei wiąże się często z ustaleniem wynagrodzenia dla oryginalnego twórcy i wymogiem wyraźnego oznaczenia go w nowym dziele.

Inspiracja nie jest niczym złym, jeśli jednak boimy się, że nasz utwór może zostać potraktowany jako plagiat, powinniśmy załączyć w opisie odwołanie do dzieła i autora, który był dla nas źródłem natchnienia. Popełnienie prawdziwego plagiatu wynika z działań intencjonalnych, więc przekonanie, że może do niego dojść przypadkowo, jest raczej naiwne.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*